9/22/2011

140.


nie ma to nic wspólnego...

wpadłem dzisiaj prawie pod pociąg
cyk cyk cyk
cykada

9/17/2011

139.

"...Stanęliśmy na progu. Zastukałem.
Otworzył wysoki, szczupły delikacik, z gatunku tych, co to rozsiewają wokół siebie woń sztuki. Widać było na kilometr, że przyszedł na świat Tworzyć, Tworzyć wiekopomne dzieła, nie nękany przez przyziemne troski, jak ból zęba, pieskie szczęście czy brak wiary we własne siły. Miał wygląd geniusza. Ja sam wyglądam jak pomywacz w knajpie i tego rodzaju typki zawsze mnie lekko wkurwiają."

9/07/2011

138.



jeszcze trochę wspomnień